Traktat z Niemcami do renegocjacji

Treść

Powiernictwo Polskie zaapelowało wczoraj do premiera i szefa MSZ o podjęcie z rządem Niemiec renegocjacji traktatu o dobrym sąsiedztwie z 1991 roku. Powiernictwo chce zawarcia w umowie zapisu, że wszelkie roszczenia majątkowe obywateli Niemiec wobec Polski przejmują na siebie niemieckie władze. Prezes Powiernictwa Polskiego senator PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk powiedziała nam, że do rządu został wysłany list z kilkoma zapytaniami. Przede wszystkim PP chce się dowiedzieć, w związku z nasileniem roszczeń organizacji niemieckich, czy polski rząd podjął formalne działania zmierzające do renegocjacji traktatu z 1991 r., o co już od kilku lat apeluje Powiernictwo. Jeżeli tak, to jaki charakter miały te działania. - My nie wiemy, co zostało zrobione, czy jakaś nota poszła - podkreśliła Arciszewska. W przypadku, gdy nic nie zostało zrobione, PP chciałoby wiedzieć, kiedy rząd Tuska zamierza coś zrobić w tym względzie. Powiernictwo chce też wiedzieć, czy w wypadku, gdyby Niemcy nie chciały renegocjować traktatu, przewidywane jest jego wypowiedzenie. Ostatnie pytanie jest związane z doniesieniami "Rzeczpospolitej", która napisała, iż członkowie Powiernictwa Pruskiego złożyli w Berlinie pozew przeciw niemieckiemu rządowi, domagając się wsparcia w toczących się za granicą procesach restytucyjnych przeciwko Polsce. Powiernictwo niemieckie przymierza się również do wszczęcia procesów w USA przeciw firmom m.in. General Motors, IKEA, zarzucając im prowadzenie działalności w Polsce na terenach należących kiedyś do obywateli niemieckich. Dlatego senator PiS pyta, czy w związku z tym rząd Tuska "udzieli bezpieczeństwa tym koncernom, a jeżeli tak, to w jakim zakresie". Arciszewska zaznacza, że strona polska może wnieść zastrzeżenia do treści traktatu z Niemcami najpóźniej do czerwca 2010 roku. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-02-14

Autor: wa